 31 lipca 2012, wtorek, 11:11 
Tym razem będzie o odwiedzinach pocztowych gołębi, które zatrzymały się na odpoczynku w naszej leśnej osadzie.
Pierwszy gołąb dotarł w niedzielę – krótko po wielkiej nawałnicy. Miał dwie obrączki na łydkach: czerwoną z kilkucyfrowym numerem i białą. Nie udało mi sie odczytać napisów. Schronił sie pod naszym ogrodowym pawilonem. Wystawiłem mu poidełko z wodą i pokruszony chleb wieloziarnisty. Chętnie korzystał z mojego poczęstunku, spacerując przez w obrębie stawku. Po kilku godzinach odleciał.

Kolejny gołąbek przyleciał wczoraj po południu. Był nieco mniejszy, bardziej oswojony i dał się złapać. Odczytałem napisy na jego obrączkach (biała i niebieska) : OP 11 i na drugiej cyfra 45. Wystawiłem mu tradycyjnie już poidełko i pokruszony chleb, dorzucając ziarenka kaszy jaglanej. Spacerował po całym podwórku kilka godzin. Nawet pozaglądał pod moją nieobecność do kuchni, gdzie pozostawił odchody. Liczyłem, że pod wieczór odleci. Nie odleciał – nocował na górnej belce pawilonu ogrodowego na poddaszu.
Mój kolega Jurek, znający lokalne środowisko miłośników gołębi pocztowych mówił mi, że właśnie w ostatni weekend hobbiści z okolic Murowa wypuszczali na loty swoje gołębie pocztowe w miasteczku Peine okolicach Dortmundu. Być może to te właśnie osobniki są w drodze do swoich właścicieli?

 26 lipca 2012, czwartek, 8:39 
Podczas krótkiej przejażdżki rowerem z Zagwiździa do Kęszyc natknąłem się na pierwsze kanie w tym roku. Rosły trzy obok siebie – tuż przy leśnym dukcie. Przyrządzone w jajku i tartej bułce były doskonałym przysmakiem podwieczorkowym.
PS. Głosowanie w konkursie „Miejsce z klimatem” nadal otwarte. Zapraszam do klikania.

 24 lipca 2012, wtorek, 14:39

Z radością donoszę, że nasza baza ekoturystyczna Chata w lesie bierze udział w konkursie pt. „Miejsce z klimatem”. Spełniliśmy wymogi Konkursu i już zostaliśmy zakwalifikowani do kolejnego etapu.
Zapraszam do głosowania tutaj.
PS. Dysponujemy jeszcze wolnymi pokojami w końcu lipca i do połowy sierpnia.

 22 lipca 2012, niedziela, 21:06 
Lipcowe słońce chyli się ku zachodowi malując ostrymi promieniami brzegi lasu. Weekendowi goście już wyjechali. Tym razem byli to prawdziwi turyści szukający spokoju, ciszy i wędrówek leśnymi duktami.
Byli tacy, którzy aż z samego Podhala szukali relkaksu w Borach Stobrawskich (pozdrowienia dla góralskiej rodzinki spod Szaflar – Pauliny, Łukasza i prawie rocznego Marcinka).
Wielką determinacją wykazała się para młodych turystów, która wcześniej zaawizowała swoje przybycie o północy z piątku na sobotę. Nie bardzo chciałem wierzyć, że na tak późną porę planują zakwaterować się w Chacie w lesie. Maszerowali w deszczu leśnymi duktami i dotarli na pół godziny przed północą jedynie przy pomocy wydrukowanej z Google małej mapki.
PS. Pozdrowienia dla sympatycznej rodzinki Pana Mariana. W Kronice pozostawili m.in. taki oto wpis: „Lepiej u Wojtka koniki polne łapać. Niźli w Opolu po głowie się drapać”. Dzięki za wykoszony kawał łąki;)

 15 lipca 2012, niedziela, 18:41 Ustąpiły wreszcie upały i można już z powodzeniem wybrać się na rowerowe przejażdżki po Stobrawskim Parku Krajobrazowym.
Uczynili to moi znajomi, którzy dziś odwiedzili Chatę w lesie. Jazda leśnymi duktami z Murowa przez Wilczą Budę była dla nich dużym wyzwaniem. Dali widać radę, choć jechali z przyczepką, w której wygodnie podróżowała ich córeczka.
  
Zatem zapraszam na przetarte już szlaki rowerowe po Borach Stobrawskich.

|
W związku z epidemią koronawirusa, oferujemy bezpieczne zakwaterowanie z zachowaniem wszystkich rekomendowanych zasad sanitarnych.
Mały Domek oferujemy do wyłącznej dyspozycji, bez udziału innych gości, poza mieszkającymi w odrębnym budynku gospodarzami.
|
Ostatnie komentarze
4 lutego 2019 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Tzw. glut, to jakaś galaretowana forma powstała w procesie..."
30 stycznia 2019 justyna skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a czym właściwie jest ten ‚glut’? czy on w jakiś..."
24 października 2018 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Ja filtruję przez kilkakrotnie złożoną tetrę..."
9 października 2018 justyna skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a jaki jest patent na przefiltrowanie? gaza?..."
3 lipca 2018 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Ja wykorzystuję całe owoce bez szypułek. Dla lepszej..."