Nadszedł nam już Nowy Rok. Zabiegane to nasze życie, nasze czasy. Jesteśmy w ciągłym pędzie, w podróży. I nawet nasz wnuk Tymoteusz już przysposabia się do życia na walizkach i... read more →
Oto kolejna karta z miejsca oddalonego od ubiegło tygodniowego pobytu nad Morzem Azowskim o cztery tysiące kilometrów. Stojący na kolumnie obok słynnej Las Ramblas Kolumb przywitał nas srogim deszczem. Zwiedzanie... read more →
Marszrutka powoli toczy się i podskakuje po ułożonej z płyt wąskiej trasie na Berdiańskiej Kosie. To dwudziestokilometrowa mierzeja w zatoce Morza Azowskiego - Kosa, bo taki jest kształt tej piaszczystej... read more →
Miniony miesiąc był ubogi w bieżące wpisy na blogu z powodu moich częstych wyjazdów służbowych. Dziś już Niedziela Palmowa i zakopiańska palma, którą otrzymaliśmy w prezencie od córki z jej... read more →
Jeszcze niewiele wiosennych kolorów można znaleźć w moich okolicach. Stąd przy dzisiejszym święcie zamieszczam okazjonalny pączek dzikiej róży, który ostatniej jesieni ubarwiał ogrodzenie Chaty w lesie. To właśnie z takich... read more →
Na świętej Agaty muchy zza zagaty. Albo też inna wersja: Na świętej Agaty idą muchy na zagaty. To starodawne przysłowie już wyszło z użycia. A zagaty - proste konstrukcje ocieplające... read more →
W ten zimowy czas dotarłem na białoruskie dziś Polesie. Ta będąca kiedyś na naszych terytoriach kraina wyłoniła się podczas przejazdu samochodem z Mińska do Mozyra. Stamtąd już rzut beretem do... read more →
Już mija kolejny rok publicznego blogowania – dokumentowania zdarzeń bazy ekoturystycznej Chata w lesie i mojej podróżniczej aktywności. Stąd też znalazły się na tegorocznym blogu informacje i zdjęcia z mojego... read more →
Wprowadzeniem przez władze komunistyczne stanu wojennego zostaliśmy zniewoleni. Tak było trzydzieści lat temu. Ta kartka z naszej współczesnej historii niech będzie ku pamięci tych, którzy musieli się temu podporządkować. A... read more →