
23 lutego 2013, sobota, 12:49

Dookoła tylko śnieg i śnieg – dużo go tej zimy. Zatęskniłem już za kolorami. Wokół nas tylko biel i przyprószone konary drzew, które choć dobrze kontrastują z wszechobecnym śniegiem, jednak chciałoby się czegoś odmiennego.
Sięgnąłem do zapasów albumów PICASY na swoim komputerze i znalazłem fotki z pobytu w Oceanarium w Barcelonie. Myślę, że ta gama kolorów pozwoli na zimowe ożywienie treści mojego bloga.


Już jutro powinniśmy bacznie obserwować pogodę – wszak to św. Macieja – 24 lutego. Pomnąc na stare przysłowie, które mówi, że ” Święty Maciej zimę traci, albo ja bogaci” – będziemy wiedzieć, czy rychło mamy się spodziewać upragnionej wiosny.
Ale popatrzmy jeszcze na wodne błękity w L’aquarium Barcelona.

PS. A może ma ktoś ochotę na ostatnie biegi na nartach w Borach Stobrawskich? Zapraszam – jutro z rana pod Chatę w lesie w Kęszycach (dziś zadzwońcie, żeby zarezerwować miejsce po biegach przy kominku).

Ostatnie komentarze
4 lutego 2019 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Tzw. glut, to jakaś galaretowana forma powstała w procesie..."
30 stycznia 2019 justyna skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a czym właściwie jest ten ‚glut’? czy on w jakiś..."
24 października 2018 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Ja filtruję przez kilkakrotnie złożoną tetrę..."
9 października 2018 justyna skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a jaki jest patent na przefiltrowanie? gaza?..."
3 lipca 2018 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Ja wykorzystuję całe owoce bez szypułek. Dla lepszej..."