Na wczesnowiosenne spacery zapraszam do Wilczej Budy.
Pod taką nazwą znajdują się fragmenty leśnej osady w Stobrawskim Parku Krajobrazowym pomiędzy Pokojem a Grabicami. To też jest nasza okolica, gdzie naprawdę kiedyś musiały grasować wilki, skoro jeszcze w latach 80-tych w okolicach Zagwiździa znaleziono potrąconą wilczycę.
W samym środku lasu stoi, pochodząca z XVIII w. drewniana karczma, w której noce po polowaniach spędzali książęta opolscy. Było tam miejsce na biesiadowanie przy zachowanym jeszcze we fragmentach olbrzymim kominku. Widoczne jest też odrębne pomieszczenie dla książęcej służby. Całość jakoś się jeszcze trzyma kupy, ale szkoda, że brak funduszy na zabezpieczenie tego nietypowego obiektu przed całkowitą degradacją.
→ czytaj dalej…
Ostatnie komentarze
4 lutego 2019 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Tzw. glut, to jakaś galaretowana forma powstała w procesie..."
30 stycznia 2019 justyna skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a czym właściwie jest ten ‚glut’? czy on w jakiś..."
24 października 2018 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Ja filtruję przez kilkakrotnie złożoną tetrę..."
9 października 2018 justyna skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a jaki jest patent na przefiltrowanie? gaza?..."
3 lipca 2018 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Ja wykorzystuję całe owoce bez szypułek. Dla lepszej..."