Wysoka temperatura i silne nasłonecznienie sprawiają, że wspaniale prezentują się w naszym stawie grzybienie (Nyphaea). Pojawiły się w naszym ogrodzie przed kilkoma laty, kiedy zakładałem oczko wodne. Zakupiłem je, by stworzyć naturalną ochronę dla swoich rybek. Ich wielkie, koliste i ciemno-zielone liście stanowią dla nich doskonałą ochronę przed nagrzewającym taflę wody słońcem. Te występujące w kilku kolorach rośliny zwyczajowo nazywane są liliami wodnymi albo nenufarami.
Źródła Wikipedii podają, że grzybienie są rośliną leczniczą i barwiarską. Wyciągi ze świeżych kwiatów grzybieni są doskonałym środkiem nasennym i uspokajającym (hamują pobudzenie seksualne). W medycynie ludowej ich kłączy używano do pielęgnacji włosów, a z kwiatów produkowano wodę kwiatową. Natomiast świeże liście przykładano przy schorzeniach skóry na wrzody i wypryski. Napar z liści stosowano wewnętrznie przy schorzeniach układu oddechowego.
Korzenie grzybieni ze związkami soli i żelaza stosowane były niegdyś do barwienia płótna na intensywny kolor zielony, zaś stare kłącza używano do uzyskiwania czarnego barwnika.
Grzybienie występujące w naturalnych środowiskach są roślinami prawnie chronionymi, a w przydomowych zbiornikach wodnych cieszą oko gospodarzy.
Ostatnie komentarze
6 lutego 2017 Adrian Biały skomentował Księga gości "Dziękuję za wspaniałe i ciepłe przyjęcie nas z żoną w chacie :) Pozdrawiam Adrian z..."
18 listopada 2016 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Tak, oczywiście razem z tymi pesteczkami."
15 listopada 2016 Dorota skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a czy dziką różę zalewamy razem z pestkami?"
6 listopada 2016 Tomek Em skomentował Księga gości "Klimatyczne miejsce do odpoczynku i kontemplacji. Polecam wszystkim."
21 października 2016 Anonymous skomentował Jesień "Urocza ta miejscówka pod jaworem :)"