Taki majowy obraz pozostawiam na swoim leśnym blogu na jakiś czas.
Już dziś diametralnie zmieniam geograficzne klimaty, bowiem przez pięć tygodni będę rezydował na niewielkiej wyspie greckiej Thassos, opiekując się polskimi turystami (w ramach kontraktu z jednym z biur podróży).
Jeżeli czas i warunki pozwolą, to postaram się sympatykom Chaty w lesie przybliżyć ten interesujący fragment Grecji.
Ostatnie komentarze
4 lutego 2019 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Tzw. glut, to jakaś galaretowana forma powstała w procesie..."
30 stycznia 2019 justyna skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a czym właściwie jest ten ‚glut’? czy on w jakiś..."
24 października 2018 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Ja filtruję przez kilkakrotnie złożoną tetrę..."
9 października 2018 justyna skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a jaki jest patent na przefiltrowanie? gaza?..."
3 lipca 2018 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Ja wykorzystuję całe owoce bez szypułek. Dla lepszej..."