Wielkie, kolorowe jajo znajduje się przed Muzeum Pisanki w Kołomyi na Zachodniej Ukrainie.
To całkiem niedaleko od polskiej granicy. Ciekawe, galicyjskie miasteczko (około 60 tys. mieszkańców) z polskimi korzeniami niedaleko Stanisławowa (dziś Iwano Frankowsk).
Przed wiekami osada ta uzyskała prawa miejskie z rąk Kazimierza Wielkiego. Miasto słynęło niegdyś z wydobycia soli – warto je dziś odwiedzić.
Wesołych Świąt!
Ostatnie komentarze
4 lutego 2019 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Tzw. glut, to jakaś galaretowana forma powstała w procesie..."
30 stycznia 2019 justyna skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a czym właściwie jest ten ‚glut’? czy on w jakiś..."
24 października 2018 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Ja filtruję przez kilkakrotnie złożoną tetrę..."
9 października 2018 justyna skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "a jaki jest patent na przefiltrowanie? gaza?..."
3 lipca 2018 Wojtek skomentował Żenicha kresowa – nalewka z dzikiej róży "Ja wykorzystuję całe owoce bez szypułek. Dla lepszej..."