Maj minął w deszczach i chłodzie. Dopiero czerwiec pokazał swoje wiosenne uroki. Zakwitły maki i margaretki i w otoczeniu naszej chaty pojawiła się soczysta - iście majowa zieleń.
Specjalnie dla wszystkich Pań odwiedzających tę stronę zatrzymałem w swojej bazie naturalny bukiet ubiegłorocznych margaretek. Zawsze je skrupulatnie omijam przy koszeniu trawy. Te przesyłam wirtualnie z okazji Waszego Święta. Niech... read more →