W te dni narodowej tragedii słowa znakomitego poety i pisarza – twórcy eposu góralskiego „Na skalnym Podhalu” – Kazimierza Tetmajera (urodził się w 1865 w Ludźmierzu pod Nowym Targiem, zmarł w 1940 r.) niech będą dla nas wypełnieniem czasu zadumy i refleksji.
… Wszystko więc przeszło, wszystko przeminęło
i nigdy, nigdy, nigdy nie powstanie;
wszystko w grobowe runęło otchłanie,
na wieki wieków, na wieczność runęło…
Milczące, ciche, straszne śmierci dzieło…
Niczym-że szczęście? niczym-że kochanie?
Niczym ból?!… Niczym!… W głuchym oceanie
ileż okrętów bez śladu zginęło…
Sonet z „Anioła Śmierci” (fragment)
Comments are closed.