… góry, doliny zielone.
Chwalcie cieniste gaiki,
źródła i kręte strumyki.
To maj, gdzie przedwieczorną porą rozlegała się kiedyś przy kapliczkach pieśń sławiąca uroki naszej przyrody, a powiązana z kultem Maryjnym. Czy jeszcze teraz możemy się spotkać z tą starą tradycją?
Comments are closed.