Podczas ostatniego wyjazdu do Brukseli zwiedzałem katedrę pod wezwaniem Św. Michała i Guduli, gdzie natrafiłem na bardzo interesującą ekspozycję szopek bożonarodzeniowych. Były to szopki z całego świata, w swoisty sposób prezentujące tradycje poszczególnych kultur i narodów.
W specjalnej gablocie były wyeksponowane miniaturowe sceny narodzenia Pana, wykonane w złotych i srebrnych medalionach. Misterne płaskorzeźby scen z Jezusem, Marią i Józefem wykonane w kości słoniowej, bursztynie, macicy perłowej i naturalnych kamieniach.
Szopki pochodzące z poszczególnych krajów były wyeksponowane w nawach bocznych. Były to przestrzenne instalacje wykonane z przeróżnych materiałów (m.in. z gliny, papieru, drewna). Stoją więc szopki m. in. z Japonii, Chin, Indonezji, Brazylii, Meksyku i z różnych krajów europejskich – z Chorwacji, Węgier, Włoch, Hiszpanii .
Moją szczególną uwagę zwróciła szopka pochodząca z czeskich Moraw. Niezliczone ilości misternie wykonanych drewnianych figurek w scenach rodzajowych, przedstawiających życie codzienne. Był Józef i Maria z Dzieciątkiem – byli też Trzej Królowie, Pastuszkowie …
Do tego sielskiego klimatu dołączam otrzymane życzenia od mojego kolegi – Harnasia z Czarnego Dunajca, który również dla gości Chaty w lesie kieruje – gwarą góralską pisane (jak co roku) strofy.
Świecidłami miyni się świat
Jasności mgła zasnuła niebo
Światu nie trza jus gwiozd
Bo som niebo na ziemi kce cynić
Kajsi jednak głęboko w sercu
Ostoł się jesce malućki świat
Z niebem gwiozd pełnym
Z lasem w śryn odziotym
Z sopeckom ubogom
W ciymnom noc wtulonom
Kany prostota z pokorom
Rodzi się w cichości
Kany cłek się moze przytulić
Do bozej miykości
Radosnych Świąt Narodzenia Pańskiego,
ciepłych, rodzinnych klimatów
i szczęśliwego 2012 Roku!
Radosnych Świąt Narodzenia Pańskiego,
ciepłych, rodzinnych klimatów
|
i Dosiego 2012 Roku
Comments are closed.