Ostatni raz spacerowałem wokół Sagrada Familia kilkanaście lat temu. Teraz zauważyłem, jak wiele się zmieniło i widać wyraźny postęp przy finalizowaniu tej nieprawdopodobnej budowli.
To niedokończone dzieło Antonio Gaudiego z dnia na dzień potężnieje i przybiera coraz to nowych kształtów architektonicznych. Te ciemniejsze fragmenty budowli mają już ponad sto lat i można wyraźnie dostrzec te jaśniejsze, dobudowywane na bieżąco w ostatnich latach.
Nadal budowli towarzyszą nieodłącznie dźwigi i rusztowania, jak przed laty. I nadal gmach oplatają wianuszki turystów, którzy ustawiając się w kolejce chcą zwiedzić wnętrze bazyliki, którą w 2010 roku konsekrował papież Benedykt XVI.
W ostatni weekend w Barcelonie było jeszcze 21 stopni i tłumy turystów z całego świata, ale chyba przeważali Japończycy, którzy podobno łożą duże środki na budowę tej świątyni.
Comments are closed.