Jutro będziemy obchodzić Święto Niepodległości.
Flaga na chacie dostojnie powiewa, a piękna, słoneczna pogoda sprawia, że chciałoby się jeszcze wybrać w poszukiwaniu grzybów. Na termometrze 13 stopni. Cieszy nas taka jeszcze prawdziwa złota jesień polska.
Ta nietypowa, jak na tę porę roku pogoda sprawia, że myślami wracam do czasów dzieciństwa i mojej młodości, kiedy to właśnie dzień 11 listopada – dzień świętego Marcina często był powitaniem zimy.
Dziś udało mi się jeszcze znaleźć listopadową czerwień na terenie leśnej posesji.
Comments are closed.