Zamilkł w lesie ptaków śpiew –
Dym z ogniska uszedł hen –
Został nam jesienny tren.
Obraz dogasających barw jesieni zastał mnie w moim leśnym otoczeniu po przebyciu sześciu tysięcy kilometrów z Syberii i tak właśnie melancholijnie mnie nastroił.
Ale już pozostawiłem za sobą ten srogi, w pełni już zimowy krajobraz Tomska i Nowosybirska, by jeszcze na trochę nacieszyć się późnojesiennymi klimatami Borów Stobrawskich.
Comments are closed.