To piękna tradycja plenerowych spotkań lokalnych społeczności pod zdawałoby się zapomnianymi miejscami w leśnych niekiedy ostępach.
Dziś wielu skorzystało z zaproszenia na popołudniowe nabożeństwo do Wilczej Budy pod pomnik św. Jadwigi, która według legend i podań tędy zmierzała na Śląsk. Zjechali rowerami i samochodami z okolicznych wiosek i osad porozrzucanych po Borach Stobrawskich, by w to słoneczne październikowe popołudnie obcować z naturą, tradycją, historią i oddać należną cześć jej Stwórcy. O historii tego miejsca pisałem już jakiś czas temu na blogu.
A stojąca nieopodal stara karczma w Wilczej Budzie już dogorywa. Drewniane gonty są już mocno podziurawione, a spróchniałe drewno grozi zawaleniem się. Szkoda, że władze leśne nie mogą przeznaczyć choćby niewielkiej ilości drewna na jej remont, wszak na potęgę wycinają ogromne połacie dorodnych drzewostanów.
’tedy zmierzala na Slask’? Przeciez to jest na Slasku. Gornym nawet.
Tak – zmierzała z Bawarii na Śląsk i tu zatem przybyła.