Powoli dobiega końca jeden z najpiękniejszych w roku miesięcy – kolorowy maj.
Maj to przede wszystkim różne odcienie zieleni, ale i kolorowe łąki umajone i ptaki gniazdujące na obrzeżach lasu i naszej posesji. Jak co roku powróciły dudki (Upupa epops) – kilka par już regularnie gniazduje na naszym terenie. Są i gile, rudziki, kosy, szpaki, kwiczoły, pliszki i kilka rodzajów sikorek. Te i wiele innych przyciąga oczko wodne (też z kolorowymi rybkami), wszak niedobór wody w Borach Stobrawskich widoczny na każdym kroku.
Tutaj dumnie kroczy para żurawi (Grus grus), która niemal codziennie pojawia się na swoim żerowisku w leśnej osadzie Kęszyce. Te ujęcia zrobił nasz sąsiad Wiesław Błoniarz (dzięki Wiesiu).
Zielony maj. Dla nas wszystkich zbyt inny i trudny. Nawet powracający do nas goście trochę jakby zagubieni, ale bardzo spragnieni tej bliskości z naturą. Ona jest u nas na wyciągnięcie ręki. Wraz z zachodzącym słońcem zaczynają pojawiać się się na przylegających łąkach sarny, jelenie, zajączki i lochy ze swoimi pasiastymi przychówkami. Jest ich cała chmara.
Zapraszamy – przyjmujemy gości wyłącznie w Małym Domku dla zachowania zalecanych formom agroturystyki reguł Covid-19 – utrzymujemy dystans.
Nie przejmujcie się, że poranną pobudkę zrobi wam donośny klangor żurawi jeszcze przed szóstą rano.
Comments are closed.